WESPRZYJ ; https://patronite.pl/Oddaszfartucha-pl?podglad-autora Nie kupujcie konserw ! zróbcie je sami w domu . Smakują o wiele lepiej i są wolne od ko 3,5kg dojrzałych pomidorów odmiany Lima (podłużne) 1kg cukinii. 1kg czerwonej papryki. 0,25kg cebuli. 1,5 łyżeczki soli. 0,5 łyżeczki cukru. 0,5 łyżeczki czarnego pieprzu. 3 łyżki oleju rzepakowego. Pomidory pokroić na mniejsze kawałki, wrzucić do garnka, wlać pół szklanki wody i podgrzewać na małym ogniu tak długo aż Gdy tak się stanie, przekładamy mięso do słoików. Do każdego dokładamy po jednym listku laurowym i dolewamy po dwie łyżki wody. Zakręcamy słoiki bardzo mocno. Tu w końcu czas na gotowanie. Słoiki wstawiamy do garnka, nalewamy wody aż pod pokrywki. Gotujemy słoiki przez godzinę. Zostawiamy do wystygnięcia. Gotowanie mnie relaksuje, daje dużą satysfakcję, a moja kuchnia, to moje małe królestwo. Mam nadzieję, że wielu z Was znajdzie tu ciekawe przepisy, które wykorzysta do przygotowania potraw i takie, które będą inspiracją do ich wykonania. Dołącz do mnie w tej kulinarnej podróży i zacznijmy gotować! Pozdrawiam serdecznie, Beata Jul 13, 2023 - Explore Danuta Wolicki's board "Mieso w sloikach", followed by 102 people on Pinterest. See more ideas about food, ethnic recipes, meat dinners. Wieprzowina w słoikach - wakacyjna konserwa. Wyjątkowo dobra. Polecam. Przepis mam od naszego „nadwornego myśliwego”. Ja do tej pory gotowałam takie słoiki 3 razy, a te słoiki gotuje się tylko raz, 5 godzin. y7T3cr. MIĘSO ZE SŁOIKA – idealny sposób na pyszne „smarowidło” do chleba. Według mojego syna nie ma lepszego dodatku do chleba 🙂 MIĘSO ZE SŁOIKA Składniki: 1 kg łopatki 1 kg boczku (surowy) 4 ząbki czosnku 3 liście laurowe (połamane) 3-4 łyżeczki soli 2 łyżeczki majeranku 1 łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu Wykonanie: Mięso umyłam i zmieliłam maszynką. Do mielonego mięsa dodałam przyprawy oraz czosnek drobno pokrojony. Dobrze wymieszałam mięso, wlałam szklankę zimnej przegotowanej wody i odstawiłam na dwie godziny w chłodne miejsce. Słoiczki na mięso wyparzyłam i wysuszyłam wraz z nakrętkami. Napełniałam słoiczki, zakręcałam i pasteryzowałam 1,5 godz. Po tym czasie, gdy słoiki wystygły odłożyłam je w chłodne miejsce. Mięso można teź kroić w kostkę (tak robi moja mama 🙂 ). Nie chcecie przegapić żadnego nowego przepisu? Subskrybujcie mój kanał Przepisy Joli na YouTube (wystarczy kliknąć tutaj: PRZEPISY JOLI NA YOUTUBE ) mięso mięso Podobne przepisy Składniki Liczba porcji została zmieniona. Czas przygotowania może być inny. Więcej informacji na temat wielkości porcji znajdziesz ingredient_quantity recipe ingredient 2 kg Mięso mielone wołowo-wieprzowe Porady & triki Pamiętaj, że jeśli liczba porcji zostanie zwiększona, czas gotowania może się wydłużyć! Używaj wody i przypraw oszczędniej, zawsze możesz dodać ich więcej w późniejszym etapie. Kopiuj składniki Wybierz z listy składników Kopiuj Wartości odżywcze Wartość energetyczna kcal Wartości w przeliczeniu na 1 porcję Jaka jest idealna przekąska dla wielbicieli mięsa? Kiełbasa z galaretką w słoiku! Zmielone mięso mielone i boczek łączymy z czosnkiem i przyprawami, a następnie gotujemy w słoiczkach przez kilka godzin. Tak przygotowana kiełbasa z galaretką w słoiku jest niezwykle aromatyczna, a najlepiej smakuje, gdy podamy ją ze świeżym pieczywem i dodatkiem kiszonych ogórków. Boczek zemleć w maszynce. Czosnek rozgnieść, dodać do mielonego mięsa i boczku, przyprawić solą, pieprzem i cukrem, dolać wodę. Bardzo dokładnie wymieszać. Masą napełniać słoiczki do 3/4 wysokości, zakręcić nakrętki, włożyć do garnka z zimną wodą. Gotować powoli przez min. 3 godziny. Krok 1 z 5 Boczek zemleć w maszynce. Krok 2 z 5 Czosnek rozgnieść, dodać do mielonego mięsa i boczku, przyprawić solą, pieprzem i cukrem, dolać wodę. Krok 3 z 5 Bardzo dokładnie wymieszać. Krok 4 z 5 Masą napełniać słoiczki do 3/4 wysokości, zakręcić nakrętki, włożyć do garnka z zimną wodą. Krok 5 z 5 Gotować powoli przez min. 3 godziny. Przepis w formacie PDF ZE ZDJĘCIAMI Zgoda na przejście na stronę zewnętrzną Kliknąłeś link, który prowadzi do strony zewnętrznej. Pamiętaj, że nie ponosimy odpowiedzialności za treści tam zamieszczane. Więcej o naszej polityce przeczytasz tutaj. lite Dziękujemy za ocenę! Czekamy na Twoją recenzję! Oceniłeś już ten przepis/produkt. Podziel się swoją opinią. Wystaw ocenę, zaznaczając odpowiednią liczbę gwiazdek. Zarejestruj się na i zyskaj więcej! Więcej przepisów Kiełbasa ze słoika, czyli konserwa mięsna ze słoika, bardzo prosta, z jednego gatunku mięsa. Przygotowana specjalnie na 2-tygodniowy wyjazd nad morze. Pamiętacie swoje biwaki pod namiotem, gdy na śniadanie bądź kolację jadło się najtańsze konserwy turystyczne z puszki, ja zabierałam ze sobą domową kiełbasę ze słoika. Ta kiełbasa ze słoika zrobiona jest tylko z boczku, jest mocno przyprawiona, ze smalcem i galaretką, idealnie nadaje się do smarowania kanapek. Domową kiełbasę ze słoika robiło się kiedyś często w wielu polskich domach, a szczególnie w okresie późnego PRL’u, gdy były pustki w sklepach i kartki na mięso. Kiełbasa była robiona w 100 % z prawdziwego mięsa, bez sztucznych dodatków, jakiś śmiesznych E, czy wzmacniaczy smaku, taką jadałam w dzieciństwie. Kiełbasa ze słoika z przepisu mojego taty. Mój tata był bardzo zaradnym człowiekiem, zawsze udawało mu się kupić mięso gdzieś na wsi, z tych lepszych gatunków robiliśmy domową kiełbasę, którą wędziliśmy u znajomych, gdy zostawała masa mięsna powstawała kiełbasa słoikowa z różnych gatunków mięsa. Ta prosta wędlina robiona w domu była pachnąca i bardzo smaczna. Nasza kiełbasa ze słoika będzie smakować wszystkim, którzy lubią też smalec, bo jest zrobiona z boczku, po pasteryzacji wytrąca się z niej smalec i pyszna galaretka. Polubią ją też osoby, które nie mają akcesoriów do produkcji domowych wędlin, bo nie potrzeba do niej osłonek, siatek wędliniarskich itp. wykorzystujemy do jej przygotowania jedynie słoik, o prostych ściankach, aby ją łatwiej można wyciągać ze słoika. A to inne nasze przepisy na domowe wędliny ze słoika, co wybieracie? łopatka mielona ze słoika wędlina drobiowa ze słoika Kiełbasa słoikowa Karkówka ze słoika pasztet do słoika Najlepsza kiełbasa ze słoika, przepis. Kiełbasa ze słoika składniki: 1,5 kg mięsa z boczku wieprzowego 4 ząbki czosnku 25 g soli peklowej ( do peklowania na sucho stosuje się ok. 15 g soli peklowej na 1 kg mięsa, w celu uniknięcia jadu kiełbasianego, oraz nadaniu kiełbasie ładnego koloru, zamiast soli peklowej należy użyć ok. 3 łyżeczki soli morskiej, jednak wędlina po pasteryzacji będzie miała szary kolor), 1 łyżeczka soli morskiej 1-2 łyżeczki mielonego czarnego pieprzu 5 kulek ziela angielskiego, 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu,1 łyżeczka nasion kolendry utłuczone w moździerzu 3 łyżki majeranku 1 łyżka żelatyny (można pominąć) ale dajemy mniej wody 350 ml zimnej, przegotowanej wody Kiełbasa ze słoika przygotowanie: Boczek wieprzowy mielimy razem z czosnkiem w maszynce do mielenia mięsa na sitku o oczkach 5/6 mm. W moździerzu rozgniatam przyprawy, można je też zmielić w młynku. W misce łączymy zmielone mięso z solą peklową, wodą, żelatyną i wszystkimi przyprawami. Wyrabiamy ręką, aż mięso stanie się kleiste. Przekładamy mięso do wyparzonych słoików, nakładamy ciasno, ugniatamy, aby nie było wolnych przestrzeni. Dokładnie zakręcamy i odstawiamy na 24 godziny, aby mięso się zapeklowało. My pasteryzujemy większą ilość słoików w piekarniku w 100 stopniach C trzykrotnie, pierwszego dnia 60 minut, drugiego 45, a trzeciego 30 minut. Przebiega to szybciej niż w garnku, gdyż do piekarnika wchodzi naraz więcej słoików. Trzykrotnie pasteryzowane mięso w słoikach może stać przez wiele miesięcy! Zawsze mamy kilka słoików na tzw. czarną godzinę, gdy się okazuje, że w lodówce nic nie ma na kanapki 😉 Pasteryzacja słoików w garnku: Do garnka wlewamy wodę, na dnie układamy ściereczkę, żeby słoiki nie dotykały dna. Wstawiamy słoiki, które też się nie mogą dotykać i gotujemy pod przykryciem na bardzo małym ogniu (ok. 100 stopni C) przez ok. 60 minut, studzimy w garnku. Po wyjęciu z garnka, słoiki schładzamy w lodówce. Po jednorazowej pasteryzacji kiełbasa ze słoika nadaje się do jedzenia, jest idealna do krojenia na kanapki, jest to wersja do zjedzenia w krótkim czasie, nie nadająca się do dłuższego przechowywania, to wersja kiełbasy słoikowej dla tych, którzy chcą robić i jeść wędliny na bieżąco! Jeśli chcecie zrobić wędliny do słoika z większej ilości mięsa i przechowywać dłużej kiełbasę w słoiku to należy po pierwszej pasteryzacji, zostawić słoiki w garnku do wystudzenia, następnego dnia zagotować wodę ze słoikami i pasteryzować je przez ok. 45 minut. Trzeciego dnia znów zagotować wodę w garnku i pasteryzować tym razem tylko 30 minut. Gotowe! Smakuje wybornie. Delikatne, soczyste, miękkie, z cudowną galaretką. Ten smak pamiętam z dzieciństwa; takie smakołyki przygotowywała moja Babcia, a później Mama. Przetwory przetwory mięsne 3 godz. 40 min Składniki: -2 kg łopatki wieprzowej bez kości -1 kg świeżego boczku bez skóry -1 kg surowej szynki wieprzowej -1 główka czosnku -10 ziaren ziela angielskiego -8 liści laurowych -pieprz mielony i ziarna pieprzu -sól do smaku Ocena: (średnia z 218 głosów) Domowe mięso w słoikach - jak zrobić? Sposób przygotowania: 1. Mięso umyć, osuszyć, pokroić na kawałki wielkości cm. Do mięsa dodać pokrojony w kawałki czosnek, liście laurowe, ziele angielskie, sól i pieprz do smaku, dobrze wymieszać. Przyprawione mięso wstawić do lodówki na kilka godzin. Następnie mięso nakładać ciasno do pełna do wyparzonych słoiczków. Pasteryzować dwa dni po 90 minut. Porady Z podanych składników uzyskano 9 słoiczków 600ml Dodaj do książki kucharskiej Zdjęcia dania dodane przez innych użytkowników Możesz przeciągać obrazy, aby zmienić ich kolejność. Pierwszy zostanie użyty jako obraz główny. Musisz być zalogowany do serwisu, aby dodać zdjęcie Sprawdź dania, które zawierają też: Mięso Podobne przepisy Dodane przez: Kasja1986 Sarnina w słoikachDziczyzna od wieków należy do najbardziej cenionych mięs pod względem wartości kulinarnych i odżywczych. W staropolskiej kuchni zajmowała ważne miejsce. Niestety w obecnych czasach straciła na popularności. Częściej sięgamy po mięso zwierząt hodowlanych - wieprzowinę lub drób. Warto jednak wrócić do tradycji i odkryć na nowo naturalne walory smakowe dziczyzny. Istotne jest to, że dziczyzna jest zdrowsza w porównaniu do mięsa pochodzącego ze zwierząt hodowlanych. Zwierzęta żyjące dziko prowadzą spokojny, naturalny tryb życia, bez stresu jak w przypadku hodowli masowej (całe życie w klatce lub na bardzo małej przestrzeni). Odżywiają się naturalnymi składnikami, bez antybiotyków, hormonów i innych sztucznych dodatków. Warto również mieć świadomość, że zwierzę, które pada w wyniku czystego strzału z broni palnej nie doświadcza stresu związanego z transportem do ubojni oraz samym ubojem. To oczywiście również przekłada się na smak mięsa. Walory smakowe dziczyzna zawdzięcza oczywiście temu, że zwierzęta odżywiają się sposób naturalny jedząc żołędzie, rośliny, owoce i zioła leśne. Dzięki czemu dziczyzna ma lekko orzechowy smak. Pod względem wartości odżywczych mięso zwierząt leśnych charakteryzuje się niską zawartością tłuszczu, natomiast wysoką zawartością pełnowartościowego białka oraz najwyższym poziomem żelaza w porównaniu do wieprzowiny, drobiu czy wołowiny. Niska zawartość tłuszczów w mięsie zwierząt łownych to cechy, które zachęcają, żeby sięgać po ten rodzaj mięsa jak najczęściej. 100g mięsa dzika czy jelenia to około 110 – 120 kcal, a sarny lub daniela około 98 – 113 kcal. Jest to istotne, gdyż porównując tę samą zawartość kaloryczną z mięsem zwierząt hodowlanych to od 130 do aż 570 kcal. Regularne spożywanie dziczyzny dostarczy naszemu organizmowi nienasyconych kwasów tłuszczowych, witamin oraz składników mineralnych. Dziczyzna charakteryzuje się wysoką zawartością witamin oraz soli mineralnych. Sarnina dostarczy nam wapnia, fosforu i magnezu, natomiast mięso dzika dużych ilości żelaza. Po tym dosyć obszernym wstępnie pragnę tylko dodać, że przepis, który prezentuję poniżej to samo zdrowie, kilka składników, by cieszyć się smakiem domowej konserwy, która na pewno wyjdzie nam na zdrowie. kategoria: przetwory mięsne opublikowany: | wyświetlono: 442 Książki kucharskie: 0 | Polecenia: 0 Kolejny z przepisów do przygotowania w domu na słoiki w trasę to kiełbasianka, czyli kiełbasa w słoiku z pyszną galaretką. Własne wędliny warto robić z kilku powodów, między innymi dlatego, że są smaczniejsze i tańsze niż sklepowe, a do tego można praktycznie dowolnie kształtować skład i smak. Poniższy przepis to jeden z najprostszych na kiełbasę w słoiku, który dostałem od ojca koleżanki, który z kolei robi kiełbasiankę od lat, ale można go modyfikować, dodając na przykład indyka albo kurczaka i inne przyprawy. Podane ilości wystarczają na ok 17-19 słoików 0,3l. Kiełbasa w słoiku – skład: ✓ 2,5kg (grubo mielonej) łopatki ✓ 0,75kg surowego boczku ze skórą ✓ 0,5kg podgardla ze skórą lub 20dkg słoniny ✓ jeśli boczek i podgardle jest bez skóry to 1 ratka wieprzowa ✓ 5dkg soli ✓ 5-10g pieprzu ✓ 2 łyżki cukru ✓ 2 główki czosnku. This slideshow requires JavaScript. Kiełbasa w słoiku – przygotowanie: Zdjąć skórę z boczku i podgardla i gotować w niewielkiej ilości wody do miękkości, następnie zmielić razem z czosnkiem na drobnym sitku. Łopatkę jeśli niezmielona zmielić na najgrubszym sitku, przyprawić i mieszać w garnku dodając wodę z gotowania skóry (naturalna żelatyna – jeśli boczek i podgardle są bez skóry, to należy ugotować wywar na ratce wieprzowej i dodać ten wywar do mięsa) i dolewając zimnej wody ok półtorej-dwie szklanki, aż mięso będzie puszyste i dobrze wymieszane. Po tym można odstawić mięso na noc do lodówki, żeby się przegryzło. Na drugi dzień nałożyć do słoików nie więcej niż 3/4 wysokości słoika, na górę każdego słoika wlać 2-3 łyżki zimnej wody. Następnie zakręcić i ułożyć słoiki na najniższej półce w piekarniku i ustawić temperaturę na 200°C góra-dół. Gdy temperatura zostanie osiągnięta i w słoikach zacznie bulgotać, wyłączyć górną grzałkę żeby nie spaliło zakrętek i zmniejszyć temperaturę do 150°C i piec do zarumienienia. Nie warto nakładać słoików do pełna, gdyż temperatura i ciśnienie w słoiku spowoduje, że tłuszcz i wodę zacznie wybijać przez zakrętki i piekarnik ze słoikami będą całe zalepione. Ja niestety popełniłem ten błąd 😉 Smacznego. Moje pomysły na jedzenie w trasie. Czasem zaskakujące – niektórzy mówią o nich „bieda” – czasem bardzo proste, czasem skomplikowane, ale zawsze dużo lepsze od gotowców typu ADR ze sklepu. Nazywam się Marcin Marek Kucharzyk, jestem zawodowym kierowcą i amatorskim kucharzem. Nawigacja wpisu

mieso kiełbasiane w słoikach